Wycisz się, uspokój, skoncentruj, to czas bardzo ważny, ponieważ tu i teraz wchodzisz w relację z żywym Bogiem. Nie pozwól, aby cokolwiek przeszkodziło tobie w owocnym przeżywaniu spotkania z Jezusem.
OBRAZ: Wyobraź sobie tą scenę. Kuszenie Jezusa. Pustynia. Na pustyni nic nie ma, nic nie rośnie. Jest tylko piasek. Jezus człowiek odczuwający głód i pragnienie jest kuszony przez diabła. Przypatrz się tej scenie, przypatrz się Jezusowi, Zwycięzcy. Ten trudny obraz wlewa we mnie ogromny pokój. Bo widzę swego Pana, który zwycięża w bitwie na pustyni, aby ostatecznie zwyciężyć dla mnie, dla ciebie i dla każdego człowieka na krzyżu.
PROŚBA: Proś w tej modlitwie o posłuszeństwo i wierność Bożym Przykazaniom.
- „Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód. Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem . Lecz on mu odparł: Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.”
Skup się na słowach Jezusa, bo to one są tutaj najważniejsze. Zobacz – chleb powszedni jest ważny, ale nie najważniejszy. Codzienne zabieganie o sprawy materialne nie może ci przesłaniać życia w bliskości Boga. To relacja z nim i twoja miłość do Niego są kwestiami nadrzędnymi, kluczowym punktem. Bóg kocha cię ponad wszystko, pytanie czy ty kochasz Boga? Czy tęsknisz za Nim, myślisz o Nim? Czy kierujesz się z życiu Jego słowem? Gdy przyjmujemy Komunię Św. kapłan wypowiada słowa: „Ciało Chrystusa”. Zastanów się teraz czy jesteś świadomy/a tych słów. Jezus wnika do twojego serca, wylewa na ciebie strumień swojej łaski, daje ci siły. Nie ma rzeczy na ziemi cenniejszej od obecności Boga w twoim sercu, od bycia w stanie łaski uświęcającej. Czy powracasz do Boga? Czy pragniesz się nieustannie nawracać i zmieniać dla Boga? - To co się działo na pustyni było trudnym doświadczeniem. Czterdzieści dni postu na pustyni. My wiemy, że Jezus jest Synem Bożym, ale mimo wszystko był też człowiekiem, żył pośród ludzi, odczuwał głód i pragnienie, tak jak każdy człowiek. Tymczasem diabeł próbuje nakłonić Jezusa do zlekceważenia Boga, jest bezczelny – kusi Jezusa przepychem królestw tego świata, które i tak są własnością Boga. Dokładnie to samo próbuje robić z nami.
Zwróć uwagę na to co mówi Jezus, kiedy jest głodny, spragniony i zapewne umęczony. To nieważne w jakim jesteś stanie, nie zapominaj kto tu jest Panem, nie zapominaj nigdy kto rządzi, kto ma prawdziwą siłę i moc. Nie rozwiązuj swoich spraw, problemów po swojemu, słuchając podszeptów złego. Nieważne czy się radujesz, czy może cierpisz, czy jest ci źle, czy akurat masz się dobrze. W tym stanie, w jakim jesteś idź do Boga, powiedź Mu wprost co cię dręczy, nie udawaj przed Nim, dyplomację i poprawność odstaw na bok. I tu nasuwa się pytanie czy jesteś szczery/a wobec Boga?
Pomyśl nad tym teraz. Nie ma przyjaźni bez szczerości i zaufania. Pamiętaj, że Bóg jest wszechmogący i miłosierny, On z otwartymi rękami czeka na ciebie i pragnie zdrowej, szczerej relacji z tobą. On jest miłością, życiem, radością i pięknem. Tylko On zna cię najlepiej, zna wnętrze twego serca i tylko On jest w stanie wypełnić twoje serce do końca. Czy zdajesz sobie z tego sprawę?
Na koniec tej modlitwy w szczerości swego serca porozmawiaj z Jezusem, powiedź Mu o tym, co cię dotknęło, poruszyło, co najbardziej przykuło twoją uwagę.
Zakończ słowami modlitwy: „Ojcze nasz”
+