
Mk 16, 15: I rzekł do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!
Jeśli jesteś uczniem Chrystusa, te słowa są skierowane również do Ciebie. Ewangelia jako list Boga do człowieka, ukazuje nam, wierzącym, że jesteśmy wybrani do głoszenia i ewangelizowania. Pan Jezus tego od nas wymaga, aby nasze życie świadczyło o Jego miłości.
Jesteśmy posłani do wszystkich narodów, do głoszenia wszystkim ludziom i we wszystkich rzeczywistościach jakie spotykamy. Miłość Boga jest lekkim powiewem i sądzę, że On chce od nas, abyśmy takim Go pokazywali. Z własnego doświadczenia wiem, że warto Boga prosić, aby według swojej woli “przysyłał” nam ludzi, których mamy do Niego przeprowadzać. A On zawsze uderzy tam, gdzie się nie spodziewamy.
Myślę, że pokazywanie ludziom Jezusa to kwintesencja każdego powołania. Niezależnie kim jesteśmy, czy mieszkamy w klasztorze, pracujemy w biurze czy studiujemy. Jeśli Bóg jest u nas na pierwszym miejscu, to chcemy się nim dzielić. I Bóg chce dawać nam ku temu sposobność! Warto jednak wyjść z inicjatywą i modlić się o właściwe poznanie swojego powołania, czyli tego gdzie Bóg chce nas posłać do świadczenia o Nim.
Pomyśl, gdzie szczególnie trudno jest Ci dawać świadectwo o Jezusie? Być może właśnie tam Bóg Cię potrzebuje? Czasami nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo nasza postawa ma wpływ na innych. To czy jesteśmy gorący, czy letni…
Odnajdź w sobie prawdę o byciu posłanym przez Boga.
Maria Styś